Ruszyły targi EICMA 2021


  • 2021-11-24 13:29
 
UWAGA! Jest to artykuł archiwalny. Niektóre informacje takie jak ceny, lista towarów itp. mogą być już nieaktualne. Wszelkie aktualne dane znajdują się w aplikacji MIKE.

Wszyscy, którzy myśleli, że COVID-19 skutecznie zniszczy wszelkie imprezy targowe byli w ogromnym błędzie. Po roku przerwy wróciły do kalendarza największe targi motocyklowe na świecie. Widząc ogromne zainteresowanie tym wydarzeniem można śmiało stwierdzić, że rynek powrócił szybko do dobrej formy sprzed pandemii.

Pomimo, że wielu wystawców z Azji nie zdecydowało się na przyjazd do Mediolanu, w ich miejscu pojawiły się liczne firmy europejskie. Widać, że nie marnowały one czasu, bo ilość nowych rozwiązań przez nich oferowanych potrafi rzeczywiście wprawić odwiedzających w osłupienie. Dotyczy to zarówno producentów motocykli jak i akcesoriów i części zamiennych.

Targi obfitują w wiele nowości pokazując wyraźnie, że dominacja producentów z Chin, Tajwanu i Japonii powoli przechodzi do historii. Co więcej, trwające (i pogłębiające się wciąż) problemy logistyczne skłaniają wielu dostawców do ponownego zainteresowania się produkcją realizowaną w Europie. To już daje się odczuć i wszystko wskazuje na to, że tendencja ta zacznie się systematycznie umacniać.

Nie zawodzą również odwiedzający. Już podczas pierwszego dnia, przeznaczonego głównie dla fotoreporterów, widać było co rusz ogromne poruszenie. Mnogość nowości (głównie wśród producentów motocykli) sprawiło, że przy największych stanowiskach robiło się miejscami niezwykle tłoczno. A jest na co popatrzeć, gdyż wiele premier na 2022 rok ma miejsce właśnie tutaj.

Krótko mówiąc branża motocyklowa nawet nie spowolniła w czasie pandemii, a może i nawet chwyciła wiatr w żagle. Wyczuwa się entuzjazm i wielką ulgę. Jeszcze kilka miesięcy temu wielu nie wierzyło, że impreza w ogóle dojdzie do skutku. To wielka próba również dla organizatorów, gdyż obostrzenia sanitarne są we Włoszech traktowane bardzo poważnie i nikt nie może tu liczyć na pobłażliwość. Ale zarówno wśród wystawców jak i licznie odwiedzających jest pełne zrozumienie dla tej kryzysowej sytuacji, głownie z racji na ogromną traumę jaką przeżyli mieszkańcy Włoch szczególnie w pierwszych miesiącach zeszłego roku.